agnieszka-wlodarczyk

Agnieszka Włodarczyk – partnerka Roberta Karasia, aktorka, piosenkarka, osobowość medialna, działaczka społeczna.

Jeżeli myślisz, że to słodki chłopak z hollywoodzkim uśmiechem, to przeczytaj tę książkę. Zrozumiesz, że pod tą maską kryje się prawdziwy fighter, który swoich kocha, obcych unika, a wrogów niszczy. Ma w sobie coś, co sprawia, że idą za nim tłumy – charyzmatyczny, bystry i do bólu szczery. Przy nim nie istnieje słowo nuda, a strach zamienia się w ciekawość. Masz przed sobą historię człowieka z krwi i kości, który nie boi się wyłożyć kart na stół. Wrażliwiec o gołębim sercu czy egoista dążący do celu? A może po trochu jedno i drugie? Sami odpowiedzcie sobie na to pytanie.

martyna-wojciechowska

Martyna Wojciechowska – dziennikarka, podróżniczka, pisarka, działaczka społeczna.

Robert Karaś wydaje się być nie z tej ziemi. Ma żelazną kondycję i silną psychikę, ale jak sam mówi: „Życie sportowca złożone jest w 90 procentach z ciężkiej pracy na treningach. Wygrywanie to wisienka na torcie”. Z tej książki dowiecie się, ile potu i wyrzeczeń potrzeba, żeby stać się najlepszym na świecie i być rekordzistą świata na dystansach podwójnego, potrójnego i pięciokrotnego (!) Ironmana, czyli jednych z najcięższych wyścigów ultra na świecie, i jak wiele razy trzeba przegrać, żeby stać się zwycięzcą. Polecam!

Boguslaw_Tolwinski_n

Bogusław Tołwiński – pierwszy trener triathlonu Roberta Karasia, mentor, wykładowca praktyki treningu i psychologii w Sporcie Pozytywnym na Uniwersytecie SWPS w Warszawie.

Bycie przy nim, to jak stanie na krawędzi wulkanu – fascynujące, energetyczne, ale i nieprzewidywalne. Robert jest wrażliwym wojownikiem, który mówi nam „nie bójcie się sięgać gwiazd”. Razem z nim wskakujesz na wysoką falę, z której widać cały świat. Czytając, tę książkę wejdziesz do ultra umysłu Roberta i dowiesz się, jak hartuje się stal.

jedzy-gorski

Jerzy Górski – triathlonista, bohater książki i filmu “Najlepszy. Gdy słabość staje się siłą”. Założyciel firmy Sport Górski, organizator zawodów biegowych i triathlonowych, społecznik.

Kiedy spotkaliśmy się z Robertem po raz pierwszy, popatrzyliśmy sobie w oczy i poczułem w nim bratnią duszę. W głowie miałem mnóstwo pytań: Czy podobnie myślał? Czy triathlon był najważniejszy w jego życiu? Co musiał poświecić? Jakie miał problemy i co jest jego słabością? Ciekawe jest to, że książkę napisał ten sam autor, który opisał moją historię w „Najlepszym”. Czytając „Moją Siłę” , odnajdziesz w niej jakąś część siebie.